poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Znalazłam aż 5, czyli iHerb plus polskie sklepy

Ci z Was, którzy czytają moje posty wiedzą, że znalezienie czegokolwiek, czym mogę posmarować twarz graniczyło jeszcze do niedawna z cudem. Na palcach jednej ręki jestem w stanie wskazać krem czy serum, które nie wyrządziło mi szkody (a testowałam ich w swoim życiu już całkiem sporo) Okazało się jednak, że takich kosmetyków jest coraz więcej (co prawda nadal nie mam co marzyć o wejściu do drogerii czy apteki i wybraniu czegokolwiek dla siebie, ale mam nadzieję, że i to się wkrótce zmieni). W ciągu ostatniego roku udało mi się znaleźć aż 5 pozycji, które na stałe weszły do mojego programu pielęgnacyjnego. 3 z nich to zakupy iHerbowe, 2 natomiast są zdecydowanie łatwiej dostępne, bo można zakupić je w moich ulubionych sklepach czyli Ecosme oraz Bioarp.


Więcej TUTAJ

Top Menu